 |
www.wroclawref.fora.pl Wrocław, kalwinizm, religia, chrześcijaństwo
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wroclaw
Administrator
Dołączył: 09 Sty 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:00, 29 Sty 2008 Temat postu: Lima Bean Gospel |
|
|
Jako pierwszy artykul polecam "Lima Bean Gospel" z konserwatywnego miesiecznika amerykanskiego "Christianity Today". Jego autorem jest Mark Labberton, pastor PCUSA.
[link widoczny dla zalogowanych]
Czekamy na wasze reakcje!
Kazimierz Bem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
P.Nowaczyk
Gość
|
Wysłany: Wto 13:33, 05 Lut 2008 Temat postu: Nijakie chrześcijaństwo |
|
|
Na początek drobna uwaga: wiele osób nie zna angielskiego, albo zna na poziomie szkolnym, co uniemożliwia zapoznanie się z tekstem. W przyszłości lepiej dodawać od razu chociaż krótkie streszczenie po polsku.
Podam główne problemy z artykułu:
* Czy chrześcijaństwo jest nijakie?
* Czy pogrążyło się w apatii i rutynie?
* Czy nie przemawia już do współczesnego człowieka?
* Czy chrześcijanie wstydzą się okazywać zapał religijny z obawy przed nazwaniem ich fanatykami i reliktami przeszłości?
* Czy postać Jezusa ginie w powodzi innych idei i światopoglądów?
* Jak może działać chrześcijaństwo w epoce postmodernizmu, który wszystko relatywizuje?
Artykuł porusza kwestie, które częściowo były już dyskutowane na forum. Mówiono o niebezpieczeństwie upodabniania się do innych, o konformizmie itp.
Z własnego doświadczenia wiem, że przestałem chodzić do kościoła (katolickiego), bo mnie to śmiertelnie nudziło. Nie lubię "odbębniania" mszy, podczas których wszyscy się nudzą: ksiądz i wierni. Od wielu lat tam nie chodzę, co nie przeszkadza mi dalej wierzyć w Boga i codziennie się modlić.
Na pewno konformizm i rutyna są wygodne, ale są też nudne i nijakie i na pewno nikogo do kościoła nie przyciągną. Domyślam się, że ten problem dotyczy też kalwinizmu i innych tradycyjnych Kościołów. Wcale się nie dziwię ludziom, którzy mają tego dosyć i szukają odmiany w sektach albo w ogóle przestają się interesować religią.
pozdrawiam
Paweł Nowaczyk
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Renata
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:25, 07 Lut 2008 Temat postu: W stylu amerykańskim |
|
|
Na pewno widać wszędzie ogólny odwrót od chrześcijaństwa. Potwierdzają to wszystkie statystyki. Tylko w Stanach Zjednoczonych jest lepiej, ale nie sądzę, żeby można przenieść ich metody do nas. Dyrektor Rydzyk próbuje naśladować Amerykanów i robi medialny i lobbingowy katolicyzm, ale bez większych efektów i na pewno mu się nie uda.
Wydaje mi się, że po prostu w Europie brakuje miejsca dla religii. Kiedyś Kościoły prowadziły sierocińce i domy opieki, a teraz te funkcje przejęło państwo. Kiedyś chodziło się do kościoła po pociechę duchową, a teraz wystarczy połknąć tabletki, żeby poczuć się lepiej. Kiedyś w parafiach rozkwitało życie towarzyskie i wspólna działalność, a teraz wystarczy włączyć serial w TV, żeby poczuć się jak wśród znajomych. Oczywiście piszę to z kpiną, ale i tak każdy przyzna, ze wiele w tym jest prawdy.
Pozostaje tylko szukanie w sobie miłości do Boga i świadomości, że Bóg też nas kocha. Miłości do Boga nie zastąpi nic, nawet największe uczucie do drugiego człowieka. Po prostu miłość między ludźmi jest zawsze niedoskonała i zawsze przynosi rozczarowanie, a Bóg nikogo nigdy nie zawiedzie. Problem jest tylko w tym, że duża część ludzi wcale tej miłości nie szuka, a za brak miłości mści się na innych.
Podobałoby mi się, gdyby w kościele mówiło się wiecej o miłości Boga do człowieka i o potrzebie kochania Boga, a mniej mówiło się o grzechu, potępieniu i temu podobnych.
Serdeczne pozdrowienia
Renata
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kazik Bem
Gość
|
Wysłany: Wto 6:55, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Pani Renato,
Zgadzam sie z Pania - ja tez chcialbym, zeby polskie koscioly slynely z tego, ze mowi sie tutaj o milosci blizniego i motywuje do dzialania, a nie tylko o tym kto pojdzie do piekla (jakby ktos z nas to mogl wiedziec!) albo o pochodzeniu rodziny ze strony Mamy!
Zapraszam na nabozenstwo 24 lutego
Kazimierz Bem
(ciagle w USA)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|