www.wroclawref.fora.pl
Wrocław, kalwinizm, religia, chrześcijaństwo
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.wroclawref.fora.pl Strona Główna
->
Czytelnia
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Wrocławski kalwinizm
----------------
Podyskutujmy o kazaniach
Pytania o kalwinizm
Pytania o grupę wrocławska
Inne
Czytelnia
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Kazik Bem
Wysłany: Wto 6:55, 19 Lut 2008
Temat postu:
Pani Renato,
Zgadzam sie z Pania - ja tez chcialbym, zeby polskie koscioly slynely z tego, ze mowi sie tutaj o milosci blizniego i motywuje do dzialania, a nie tylko o tym kto pojdzie do piekla (jakby ktos z nas to mogl wiedziec!) albo o pochodzeniu rodziny ze strony Mamy!
Zapraszam na nabozenstwo 24 lutego
Kazimierz Bem
(ciagle w USA)
Renata
Wysłany: Czw 16:25, 07 Lut 2008
Temat postu: W stylu amerykańskim
Na pewno widać wszędzie ogólny odwrót od chrześcijaństwa. Potwierdzają to wszystkie statystyki. Tylko w Stanach Zjednoczonych jest lepiej, ale nie sądzę, żeby można przenieść ich metody do nas. Dyrektor Rydzyk próbuje naśladować Amerykanów i robi medialny i lobbingowy katolicyzm, ale bez większych efektów i na pewno mu się nie uda.
Wydaje mi się, że po prostu w Europie brakuje miejsca dla religii. Kiedyś Kościoły prowadziły sierocińce i domy opieki, a teraz te funkcje przejęło państwo. Kiedyś chodziło się do kościoła po pociechę duchową, a teraz wystarczy połknąć tabletki, żeby poczuć się lepiej. Kiedyś w parafiach rozkwitało życie towarzyskie i wspólna działalność, a teraz wystarczy włączyć serial w TV, żeby poczuć się jak wśród znajomych. Oczywiście piszę to z kpiną, ale i tak każdy przyzna, ze wiele w tym jest prawdy.
Pozostaje tylko szukanie w sobie miłości do Boga i świadomości, że Bóg też nas kocha. Miłości do Boga nie zastąpi nic, nawet największe uczucie do drugiego człowieka. Po prostu miłość między ludźmi jest zawsze niedoskonała i zawsze przynosi rozczarowanie, a Bóg nikogo nigdy nie zawiedzie. Problem jest tylko w tym, że duża część ludzi wcale tej miłości nie szuka, a za brak miłości mści się na innych.
Podobałoby mi się, gdyby w kościele mówiło się wiecej o miłości Boga do człowieka i o potrzebie kochania Boga, a mniej mówiło się o grzechu, potępieniu i temu podobnych.
Serdeczne pozdrowienia
Renata
P.Nowaczyk
Wysłany: Wto 13:33, 05 Lut 2008
Temat postu: Nijakie chrześcijaństwo
Na początek drobna uwaga: wiele osób nie zna angielskiego, albo zna na poziomie szkolnym, co uniemożliwia zapoznanie się z tekstem. W przyszłości lepiej dodawać od razu chociaż krótkie streszczenie po polsku.
Podam główne problemy z artykułu:
* Czy chrześcijaństwo jest nijakie?
* Czy pogrążyło się w apatii i rutynie?
* Czy nie przemawia już do współczesnego człowieka?
* Czy chrześcijanie wstydzą się okazywać zapał religijny z obawy przed nazwaniem ich fanatykami i reliktami przeszłości?
* Czy postać Jezusa ginie w powodzi innych idei i światopoglądów?
* Jak może działać chrześcijaństwo w epoce postmodernizmu, który wszystko relatywizuje?
Artykuł porusza kwestie, które częściowo były już dyskutowane na forum. Mówiono o niebezpieczeństwie upodabniania się do innych, o konformizmie itp.
Z własnego doświadczenia wiem, że przestałem chodzić do kościoła (katolickiego), bo mnie to śmiertelnie nudziło. Nie lubię "odbębniania" mszy, podczas których wszyscy się nudzą: ksiądz i wierni. Od wielu lat tam nie chodzę, co nie przeszkadza mi dalej wierzyć w Boga i codziennie się modlić.
Na pewno konformizm i rutyna są wygodne, ale są też nudne i nijakie i na pewno nikogo do kościoła nie przyciągną. Domyślam się, że ten problem dotyczy też kalwinizmu i innych tradycyjnych Kościołów. Wcale się nie dziwię ludziom, którzy mają tego dosyć i szukają odmiany w sektach albo w ogóle przestają się interesować religią.
pozdrawiam
Paweł Nowaczyk
wroclaw
Wysłany: Wto 21:00, 29 Sty 2008
Temat postu: Lima Bean Gospel
Jako pierwszy artykul polecam "Lima Bean Gospel" z konserwatywnego miesiecznika amerykanskiego "Christianity Today". Jego autorem jest Mark Labberton, pastor PCUSA.
http://www.christianitytoday.com/ct/2008/january/19.32.html
Czekamy na wasze reakcje!
Kazimierz Bem
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin